Kochając posłuszeństwo aż do bólu. Część 3

Pozorny sukces szkolenia bólem

Aby mówić o szkoleniu bólem, wcale nie musimy odwoływać się do tak skrajnych sytuacji, jak złość trenera i chęć odwetu na psie za niewykonanie jakiegoś zadania. Żeby jednak zrozumieć, jakie szkody może wyrządzić stosowanie awersji w treningu zwierząt, wystarczy przeanalizować, co dzieje się z psem, którego chcemy nauczyć jakiegoś zachowania za pomocą obroży elektrycznej. 

Automatyzm, nie posłuszeństwo

Przenieśmy się na chwilę na spacer w okolicach lasu, gdzie spotykamy opiekuna z psem w typie myśliwskim. Nagle z pobliskich zarośli wybiegają sarny i uciekają w kierunku lasu. Opiekun psa próbuje go odwołać, lecz nie wyćwiczył dobrze tej komendy i pies pozostaje głuchy na jego wołanie. Ale pies ma na karku obrożę elektryczną i opiekun po kilku nieudanych próbach odwołania używa obroży, wysyła impuls i pies zatrzymuje się niczym, nomen omen, „rażony prądem”. Po chwili wraca ku ucie...